Jeśli naprawdę Ci na mnie zależy, to zrób mi tę przysługę i wypierdalaj. 0Angela0 Myśl 13 lutego 2011 roku, godz. 19:22 68,3°C
Opis. (1) Ariane jest przekonana, że jej narzeczony fantazjuje na temat innej kobiety. By ocalić swój związek uznaje, że jedynym wyjściem w tej trudnej sytuacji jest nakłonienie Jean-Jacquesa do spotkania ze swoją fascynacją i liczenie na to, że zauroczenie minie. Pomysł ten przestaje jej się podobać, gdy okazuje się, że obiektem
148 likes, 2 comments - Fotograf Kędzierzyn-Koźle (@magdalena_wiacek_fotografia) on Instagram: "„Zrób mi tą przyjemność: uwielbiaj mnie mimo wszystko
Zrób mi tę przyjemność. Uwielbiaj mnie mimo wszystko. Miłość nie polega na tym, aby wzajemnie sobie się przyglądać, lecz aby patrzeć razem w tym samym kierunku. Kochasz, ponieważ kochasz. Kocha się bez przyczyny. Jedynie sercem można wszystko jasno poznać. To, co najważniejsze skrywa się przed wzrokiem.
Informacje o Tabliczka Mały książę UWELBIAJ MNIE MIMO WSZYSTKO - 7617265965 w archiwum Allegro. Data zakończenia 2018-12-17 - cena 17,50 zł Dbamy o Twoją prywatność
Wszystko wymyka mi się spod kontroli "Dwóch może grać w tę grę " 6 lat temu Zrób mi tę przyjemność: uwielbiaj mnie mimo wszystko. Rozdział jedenasty
''Zrób mi tę przyjemność. Uwielbiaj mnie mimo wszystko.'' Antoine de Saint-Exupéry (z książki Mały Książę)
Ms6G. Dodał/a: Kobri Dodał/a: Kobri Dodał/a: Kobri Dodał/a: Etniczniemi Dodał/a: Kobri Dodał/a: Kobri Dodał/a: Kobri Dodał/a: Kobri Dodał/a: Nagore Dodał/a: Wiedźma Dodał/a: Nagore Dodał/a: Etniczniemi Dodał/a: justW Dodał/a: Kobri Dodał/a: CherryBlossomGirl Dodał/a: Kobri Dodał/a: atabe5 Dodał/a: Happy Dodał/a: pannajemiola Dodał/a: EnOka Dodał/a: oleczka220 Dodał/a: aklime Dodał/a: Magdalena Dodał/a: Etniczniemi Dodał/a: st_ark Dodał/a: xdominikax Dodał/a: konto usunięte Dodał/a: oneofakind Dodał/a: medziks1 Dodał/a: Kobri
Przejdź do zawartości Mały Książe cytaty o miłości, przyjaźni i oswajaniu Mały Książe cytaty o miłości, przyjaźni i oswajaniu Justyna2021-02-12T18:36:21+01:00 Mądrości życiowe w Małym Księciu Niewiele jest takich książek jak Mały Książę. Niby jest to książka dla dzieci, ale znajdziesz tu mnóstwo inspiracji, tematów do rozmyślań. Mały Książe cytaty o miłości, cytatów o przyjaźni to wpis dla wszystkich zabieganych. Mądrości życiowe Małego Księcia na pewno zatrzymają Cię na chwilę, a być może zmienią nawet Twój punkt widzenia na wiele spraw. Mądrości życiowe w Małym Księciu są ponadczasowe i uniwersalne. Łapcie je, inspirujcie i cieszcie się nimi. Nadają się na wpis do pamiętnika, prezent dla przyjaciela, chłopaka czy dziewczyny. Mały Książe cytaty #1 ♦ ♦ ♦ A oto mój sekret. Jest bardzo prosty: dobrze widzi się tylko sercem. Najważniejsze jest niewidoczne dla oczu… ♦ ♦ ♦ Błądzę w ciemnościach wspomnień i w rezultacie mylę się w rzeczach bardzo zasadniczych. ♦ ♦ ♦ – Co ty tu robisz? – spytał Pijaka, którego zastał siedzącego w milczeniu przed baterią butelek pełnych i bateria butelek pustych. – Piję – odpowiedział ponuro Pijak. – Dlaczego pijesz? – spytał Mały Książę. – Aby zapomnieć – odpowiedział Pijak. – O czym zapomnieć? – zaniepokoił się Mały Książę, który już zaczął mu współczuć. – Aby zapomnieć, że się wstydzę – stwierdził Pijak, schylając głowę. – Czego się wstydzisz? – dopytywał się Mały Książę, chcąc mu pomóc. – Wstydzę się, że piję – zakończył Pijak rozmowę i pogrążył się w milczeniu. ♦ ♦ ♦ Czasem odłożenie pracy na później nie przynosi szkody. Lecz w wypadku baobabu jest to zawsze katastrofa. Mały Książe cytaty #2 ♦ ♦ ♦ Człowiek naraża się na łzy, gdy raz pozwoli się oswoić. ♦ ♦ ♦ Decyzja oswojenia niesie w sobie ryzyko łez. ♦ ♦ ♦ Dla całego świata możesz być nikim, dla kogoś możesz być całym światem. ♦ ♦ ♦ Dorośli nigdy nie potrafią sami zrozumieć. A dzieci bardzo męczy konieczność stałego objaśniania. ♦ ♦ ♦ Mały Książe cytaty #3 Dorośli są zakochani w cyfrach. Jeżeli opowiadacie im o nowym przyjacielu, nigdy nie spytają o rzeczy najważniejsze. Nigdy nie usłyszycie:, „Jaki jest dźwięk jego głosu? W co lubi się bawić? Czy zbiera motyle?” Oni spytają was: „Ile ma lat? Ilu ma braci? Ile waży? Ile zarabia jego ojciec?” Wówczas dopiero sądzą, że coś wiedzą o waszym przyjacielu. Jeżeli mówicie dorosłym: „Widziałem piękny dom z czerwonej cegły, z pelargoniami w oknach i gołębiami na dachu” – nie potrafią sobie wyobrazić tego domu. Trzeba im powiedzieć: „Widziałem dom za sto tysięcy franków”. Wtedy krzykną: „Jaki to piękny dom!” ♦ ♦ ♦ Dowodem istnienia Małego Księcia jest to, że jest zachwycający, śmieje się i życzy sobie baranka. Kiedy ktoś pragnie baranka, stanowi to dowód, że istnieje naprawdę. ♦ ♦ ♦ Gdy jest bardzo smutno, to kocha się zachody słońca. ♦ ♦ ♦ Mały Książe cytaty #4 Gdy ktoś kocha różę, której jedyny okaz znajduje się na jednej z milionów gwiazd, wystarczy mu na nie spojrzeć, aby być szczęśliwym. Mówi sobie: Na którejś z nich jest moja róża… ♦ ♦ ♦ Gdy się chce być dowcipnym, trzeba czasem skłamać. ♦ ♦ ♦ Idąc prosto przed siebie nie można zajść daleko… ♦ ♦ ♦ Jeśli będziesz przychodził przykładowo o czwartej, zacznę być szczęśliwy już o trzeciej. ♦ ♦ ♦ Jedynie dzieci wiedzą czego szukają – odparł Mały Książę. – Poświęcają czas lalce z gałganków, która nabiera dla nich wielkiego znaczenia i płaczą, gdy się im ją odbierze. Mały Książe cytaty #5 ♦ ♦ ♦ – Jeśli chcesz mieć przyjaciela, oswój mnie! – A jak to się robi? – spytał Mały Książę. – Trzeba być bardzo cierpliwym. Na początku siedzisz w pewnej odległości ode mnie, ot tak, na trawie. Będę spoglądać na ciebie kątem oka, a ty nic nie powiesz. Mowa jest źródłem nieporozumień. Lecz każdego dnia będziesz mógł siadać trochę bliżej… ♦ ♦ ♦ Jeżeli powiecie dorosłym: „Dowodem istnienia Małego Księcia jest to, że był śliczny, że śmiał się i że chciał mieć baranka, a jeżeli chce się mieć baranka, to dowód, że się istnieje” – wówczas wzruszą ramionami i potraktują was jak dzieci. Lecz jeżeli im powiecie, że przybył z planety B-612, uwierzą i nie będą zadawać niemądrych pytań. Oni są właśnie tacy. Nie można od nich za dużo wymagać. Dzieci muszą być bardzo pobłażliwe w stosunku do dorosłych. Mały Książe cytaty #6 ♦ ♦ ♦ Kiedy będziesz patrzył nocą w niebo, będzie ci się wydawało, że wszystkie gwiazdy śmieją się do ciebie, ponieważ ja będę uśmiechał się na jednej z nich. ♦ ♦ ♦ Kolce nie służą do niczego. To tylko złośliwość kwiatów. ♦ ♦ ♦ Lubię nocą słuchać gwiazd. Są jak pięćset milionów dzwoneczków. ♦ ♦ ♦ Ludzie mają zbyt mało czasu, aby cokolwiek poznać. Kupują w sklepach rzeczy gotowe. A ponieważ nie ma magazynów z przyjaciółmi, więc ludzie nie mają przyjaciół. ♦ ♦ ♦ Ludzie z Twojej planety hodują pięć tysięcy róż w jednym ogrodzie… i nie znajdują w nich tego, czego szukają… A tymczasem to, czego szukają, może być ukryte w jednej róży. Mały Książe cytaty #7 ♦ ♦ ♦ Ludzie… wpadają w wartki prąd czasu, nie pamiętając już, czego szukają. Machając gorączkowo rękami, kręcąc się w kółko… To nie ma sensu. ♦ ♦ ♦ Ludzie? (…) Wiatr nimi miota. Nie mają korzeni – to im bardzo przeszkadza. ♦ ♦ ♦ Miałem pewne podstawy, aby sądzić, że planeta, z której przybył Mały Książę, jest planetą B-612. Ta planeta była widziana raz tylko, w 1909 roku, przez tureckiego astronoma, który swoje odkrycie ogłosił na Międzynarodowym Kongresie Astronomów. Nikt jednak nie chciał mu uwierzyć, ponieważ miał bardzo dziwne ubranie. Tacy bowiem są dorośli ludzie. Na szczęście dla planety B-612 turecki dyktator kazał pod karą śmierci zmienić swojemu ludowi ubiór na europejski. Astronom ogłosił po raz wtóry swoje odkrycie w roku 1920 – i tym razem był ubrany w elegancki frak. Cały świat mu uwierzył. ♦ ♦ ♦ Miłość nie polega na tym, aby wzajemnie sobie się przyglądać, lecz aby patrzeć razem w tym samym kierunku. ♦ ♦ ♦ Mały Książe cytaty #8 Muszę poznać dwie lub trzy gąsienice, jeśli chcę zawrzeć znajomość z motylem. ♦ ♦ ♦ – Na pustyni jest się samotnym. – Równie samotnym jest się wśród ludzi. ♦ ♦ ♦ Na zawsze ponosisz odpowiedzialność za to, co oswoiłeś. ♦ ♦ ♦ Należy wymagać tego, co można otrzymać. Autorytet opiera się na rozsądku. ♦ ♦ ♦ Narysuj mi baranka. ♦ ♦ ♦ Nawet w obliczu śmierci przyjemna jest świadomość posiadania przyjaciela. Mały Książe cytaty #9 ♦ ♦ ♦ Nie potrafiłem jej zrozumieć. Powinienem sądzić ją według czynów, a nie słów. Czarowała mnie pięknem i zapachem. Nie powinienem nigdy od niej uciec. Powinienem odnaleźć w niej czułość pod pokrywką małych przebiegłostek. Kwiaty mają w sobie tyle sprzeczności. Lecz byłem za młody, aby umieć ją kochać. ♦ ♦ ♦ Nie przeciągaj pożegnania, bo to męczące. Zdecydowałeś się odejść, to idź. ♦ ♦ ♦ Niektórzy pojawiają się znienacka. Mieszają, mącą w naszych sercach. A potem znikają bez pożegnań. Żadne czary, tylko nasza naiwność pozwala byle komu się oswoić. ♦ ♦ ♦ Pewnego przyjaciela poznaje się w niepewnym momencie. ♦ ♦ ♦ Przyjaźń poznaje się po tym, że nic nie może jej zawieść, a prawdziwą miłość po tym, że nic nie może jej zniszczyć. ♦ ♦ ♦ Pustynię upiększa to, że gdzieś w sobie kryje studnię. ♦ ♦ ♦ Straciłeś dla mnie tyle czasu, że poczułem się ważny. Mały Książe cytaty #10 ♦ ♦ ♦ – Szukam przyjaciół. Co znaczy „oswoić”? – Jest to pojęcie zupełnie zapomniane – powiedział lis. – „Oswoić” znaczy „stworzyć więzy”. – Stworzyć więzy? – Oczywiście – powiedział lis. – Teraz jesteś dla mnie tylko małym chłopcem, podobnym do stu tysięcy małych chłopców. Nie potrzebuję ciebie. I ty mnie nie potrzebujesz. Jestem dla ciebie tylko lisem, podobnym do stu tysięcy innych lisów. Lecz jeżeli mnie oswoisz, będziemy się nawzajem potrzebować. ♦ ♦ ♦ Ściskałem go mocno w ramionach, lecz mimo to wydawało mi się, że zsuwa się pionowo w przepaść, z której nie będę mógł go wyciągnąć… ♦ ♦ ♦ Śmiech jest dla życia jak studnia na pustyni. ♦ ♦ ♦ To bardzo przykre zapomnieć przyjaciela. ♦ ♦ ♦ Umierasz, jeżeli umierają twoi bogowie. Bo żyjesz dzięki nim. A żyć możesz tylko dzięki temu, za co mógłbyś umrzeć. ♦ ♦ ♦ Wszyscy dorośli byli kiedyś dziećmi, ale niewielu z nich pamięta o tym. ♦ ♦ ♦ Wziął poważnie słowa bez znaczenia i stał się bardzo nieszczęśliwy. ♦ ♦ ♦ Zamiast tępić zło, lepiej szerzyć dobro. ♦ ♦ ♦ Zarozumialcy słyszą tylko to, co chcą usłyszeć. ♦ ♦ ♦ Zastanawiam się – rzekł – czy gwiazdy świecą po to żeby każdy mógł pewnego dnia znaleźć swoją? ♦ ♦ ♦ Zawsze się wydaje, że w innym miejscu będzie lepiej. ♦ ♦ ♦ Zawsze ulega się urokowi tajemnicy. Pomimo niedorzeczności sytuacji. ♦ ♦ ♦ Znacznie trudniej jest sądzić siebie niż bliźniego. Jeśli potrafisz dobrze siebie osądzić, będziesz mądry. ♦ ♦ ♦ Zrób mi tę przyjemność. Uwielbiaj mnie mimo wszystko. ♦ ♦ ♦ Mały Książe cytaty po angielsku ♦ ♦ ♦ It is only with the heart that one can see rightly; what is essential is invisible to the eye. ♦ ♦ ♦ But the eyes are blind. One must look with the heart. ♦ ♦ ♦ People where you live, the little prince said, grow five thousand roses in one garden… Yet they don’t find what they’re looking for… And yet what they’re looking for could be found in a single rose. ♦ ♦ ♦ Ludzie z Twojej planety hodują pięć tysięcy róż w jednym ogrodzie… i nie znajdują w nich tego, czego szukają… A tymczasem to, czego szukają, może być ukryte w jednej róży. ♦ ♦ ♦ You become responsible, forever, for what you have tamed.” “Na zawsze ponosisz odpowiedzialność za to, co oswoiłeś. ♦ ♦ ♦ It is much more difficult to judge oneself than to judge others. If you succeed in judging yourself rightly, then you are indeed a man of true wisdom. ♦ ♦ ♦ All grown-ups were once children… but only few of them remember it. Love does not consist of gazing at each other, but in looking outward together in the same direction. ♦ ♦ ♦ Grown-ups never understand anything by themselves, and it is tiresome for children to be always and forever explaining things to them ♦ ♦ ♦ You know…when one is so terribly sad, one loves sunsets.” ♦ ♦ ♦ No one is ever satisfied where he is. Jeżeli chcesz sprawdzić jak dobrze znasz Małego Księcia zajrzyj tutaj.
Znowu do szkoły. Obudził mnie ten nędzny budzik oznaczający pobudkę. Wstałam leniwie i poszłam do łazienki . Wzięłam szybki prysznic , wtarłam w siebie mus waniliowy i założyłam świeżą , czarną, koronkową bieliznę. Ubrałam mundurek i zrobiłam delikatnego koka. Pomalowałam się delikatnie i spryskałam moimi ulubionymi perfumami. Zeszłam na dół i nalałam owocowego soku . Zjadłam jabłko i ruszyłam powoli do szkoły. Po drodze doszła do mnie moja przyjaciółka. Wyciągnęłam papierosa i zapaliłam go. -Jeju Lili rzuciła byś to palenie - powiedziała Amy kaszląc. -Nie przesadzaj - powiedziałam i zdeptałam peta. Weszłyśmy do szkoły i ruszyłyśmy pod klasę. Pierwsza miałyśmy muzykę . Usiadłam w swojej ławce. Zadzwonił dzwonek i do klasy wszedł przystojny mężczyzna. Spojrzał się na nas. -Dzień dobry nazywam się Zayn Malik i będę waszym nowym nauczycielem powiedział , a dziewczyny na jego chrypkę w głosie , aż westchnęły , nawet Amy. -Jutro na lekcji będę chciał usłyszeć jak śpiewacie - powiedział i chwilę zawiesił wzrok na mnie. Zarumieniłam się na co on uśmiechnął się i wrócił wzrokiem na resztę klasy. Wreszcie zadzwonił dzwonek . Wyszłam jako pierwsza z klasy. Cały dzień szybko zleciał. Wracałam do domu z Amy. -Hej co myślisz żeby wybrać się na imprezę ? - zapytała z uśmiechem . -No w sumie czemu nie - powiedziałam. Umówiłyśmy się na godzinę 20. Weszłam do domu i zrobiłam sobie obiad. Odrobiłam lekcje i zaczęłam się szykować się na imprezę. Ubrałam się i zrobiłam mocniejszy makijaż. Była godzina Postanowiłam wyjść juz w stronę domu Amy. Weszłyśmy do klubu i od razu ruszyłyśmy w stronę baru. Wypiłyśmy 3 kolejki i poszłyśmy na parkiet. Leciała akurat moja ulubiona piosenka . Alkohol zaczął działać w żyłach. Zaczęłam kręcić tyłkiem w rytm muzyki . Czułam na sobie palący wzrok , ale uśmiechnęłam się sama do siebie i zaczęłam szaleć. Poleciała następna piosenka . Szalałyśmy z Amy na parkiecie. Zaczęłam odstawiać z przyjaciółką jakiś erotyczny taniec. Wszyscy w okół patrzeli na nas. Po godzinie zabawy wyszłam przed klub zapalić. Odpaliłam papierosa i zaciągnęłam się nim mocno. -Jeszcze nie pełnoletnia a już pali - usłyszałam za sobą i podskoczyłam wystraszona . Odwróciłam się i zobaczyłam mojego nauczyciela muzyki. -W sobotę już będę - powiedziałam i zgasiłam papierosa butem. -Bardzo ładnie tańczysz - powiedział i puścił ci oczko. Speszona weszłaś do klubu i zaczęłaś szukać Amy. Była przy barze i piła drinka. Podeszłaś do niej i zaczęłaś sączyć powoli swojego. Po paru drinkach zaczeło ci już mocno szumieć w głowie. Usłyszałam fajną nutę. Pociągnęłam Amy za rękę i wyszłam na środek parkietu. Zaczęłam poruszać się w rytm muzyki. Poczułam czyjeś ręce na sobie. Odwróciłam się w tamtą stronę i zobaczyłam pana Malika. Pociągnął mnie do siebie i zaczął poruszać w rytm muzyki. Alkohol robił swoje. Odwróciłam się do niego tyłem i zaczęłam ocierać się niby niechcąco o jego krocze. Zamruczał do mojego ucha. Idiotko to twój nauczyciel . Odezwał się głosik w mojej głowie. Olałam go i przybliżyłam się do niego. Obudził mnie budzik. Strasznie bolała mnie głowa. Podniosłam się i zaczęłam się zastanawiać co ja wczoraj robiłam. Przypomniało mi się ze tańczyłam z panem Malikiem. I to nie normalnie. Poszłam szybko do łazienki , wzięłam szybki prysznic zmywając z siebie resztki alkoholu. Wtarłam w siebie mus waniliowy i ubrałam mundurek. Zrobiłam delikatny makijaż , a włosy potraktowałam brylantyną przez co zrobiły się lekkie fale. Zeszłam z torebką na dół i wypiłam sok pomarańczowy . Wyszłam z domu i ruszyłam w stronę szkoły . Na trzeciej lekcji miałam mieć muzykę i mieliśmy śpiewać . Weszłam do klasy i usiadłam w swojej ławce. Do klasy wszedł Malik i rozprężałam się po klasie. Zatrzymał wzrok na mnie i się uśmiechnął, Speszona opuściłam wzrok. -Dobrze to teraz was przesłuchałam - powiedział i zaczęły się przesłuchania. Niektórzy mieli ładny głos , a przy niektórych aż uszy więdły. Następna była Mady wyszła na środek klasy i zaczęła śpiewać . Myślałam , że ogłuchnę. Zaczęła przy tym śmiesznie tańczyć. Nie wytrzymałam i buchnęłam śmiechem. Wszyscy z klasy spojrzeli się na mnie. Zatkałam ręką usta i spuściłam wzrok. -Zapraszam teraz Liliane Smith. Wstałam niepewnie i ruszyłam na początek klasy. Wzięłam głęboki wdech i zamknęłam oczy. Dobra raz koziej śmierci , najwyżej mnie wyśmieją. Zaczęłam śpiewać moją ulubioną piosenkę . W oddali pasmo ciemnych chmur zbliża się. Nieposkromiona siła burz, boję się. My na fali zimnych słów, nasza mała łódź Przezwycięży strach. Nie szukam już złotych gór, Spełniasz tyle snów, że spokojnie płynę w dal. Pokonam sztorm kiedy jesteś obok...! (obok) Uzupełniasz sobą..! (sobą) Uzupełniasz sobą mnie. Pokonam sztorm kiedy jesteś obok...! (obok) Uzupełniasz sobą..! (sobą) Uzupełniasz sobą mnie. Po toniach błądzi wiele dusz. Topi smutki, samotnie, w głębi wód. Jesteś jak mój stały ląd. Latarni morskiej światłem, co prowadzi mnie! Pokonam sztorm kiedy jesteś obok...! (obok) Uzupełniasz sobą..! (sobą) Uzupełniasz sobą mnie. Pokonam sztorm kiedy jesteś obok...! (obok) Uzupełniasz sobą..! (sobą) Uzupełniasz sobą mnie. Tylko Ty odróżnisz deszcz od moich łez. Odgadniesz smutek, kiedy twarz uśmiecha się. W głębinach czyha strach, poplątany ład Chce ściągnąć nas na dno. Nad nami niebo ma wiele smutnych barw, Gdzieś pomiędzy jest nasz dom. Pokonam sztorm kiedy jesteś obok...! (obok) Uzupełniasz sobą..! (sobą) Uzupełniasz sobą mnie. Pokonam sztorm kiedy jesteś obok...! (obok) Uzupełniasz sobą..! (sobą) Uzupełniasz sobą mnie. Pokonam sztorm! Kiedy jesteś obok. Gdy skończyłam otworzyłam oczy i rozejrzałam po klasie. -Emm... Lili to było hmm niesamowite - zaczął się jąkać pan Malik. -No na pewno - powiedziałam z ironią i usiadłam w swojej ławce. Zadzwonił dzwonek. Spakowałam swoje książki do torebki i ruszyłam w stronę drzwi. -Panno Smith proszę na chwilę do mnie - powiedział. Wróciłam do klasy i zatrzymałam się przed nim. -Słucham pana , panie Malik - powiedziałam spoglądając na niego. -Proszę żebyś przyszła po tej lekcji do sali z instrumentami - powiedział i się uśmiechnął. - Dobrze - powiedziałam i ruszyłam na przerwę. Po lekcji poszłam do umówionej sali. Był już w niej Malik. - O już jesteś - powiedział i podszedł do mnie z jakimiś kartkami. Wziął mnie za rękę i zaprowadził do pianina. Usiadł. - Znasz tą piosenkę ? - zapytał a ja kiwnęłam głową , że tak. Zaczął grać a ja zaczęłam śpiewać. Na początku niepewnie , ale później poczułam że jestem w swoim żywiole. Gdy skończyłam uśmiechnęłam się i spojrzałam na Malika. -Lila jesteś cudowna - powiedział i podszedł do mnie. Złapał mnie za rękę i przyciągnął do siebie. Wpadłam w jego tors. Złapał mnie za policzek i zaczął go delikatnie masować. Pocałował mnie delikatnie w usta. Odsunęłam się od niego. -Proszę pana to nie stosowne - powiedziałam lekko wystraszona. -Jaki pan Zayn jestem - powiedział uśmiechając się uwodzicielsko - Lili nikt nie musi o nas wiedzieć - powiedział znowu podchodząc do mnie. Złapał mnie za rękę i zaczął delikatnie gładzić. Wyrwałam rękę i wybiegłam z klasy. *** Jest 1 rozdział. Zapraszam do czytania ;) Liczę na jakieś komy ;)
Logowanie — Rejestracja Ocena wątku: 0 głosów - średnia: 0 1 2 3 4 5 Witaj, Gościu! Witaj! Nie jesteś jeszcze zalogowany. Zaloguj się by móc w pełni korzystać ze strony. Jeżeli nie masz jeszcze konta kliknij tutaj. Merid♡ W♡l♡cz♡a! Liczba postów: 833 Dołączył: Mon Apr 2016 Reputacja: 10 Płeć: Kobieta Znak Zodiaku: Praktykowany rodzaj magii: Podziękowania: 143 Podziękowano 40 razy w 30 postach Coś klątwopodobnego Ktoś poradził mi, żebym założyła wątek, bo możecie mieć ciekawe pomysły i rady. Problem jest taki: Moja młodsza ferajna jest gnębiona w szkole. Koleżanki puszczają na Jej temat złośliwe plotki, piszą wulgaryzmy na tablicy, ktoś coś zrobi, a potem jest mówione, że to ona. Nie chcę wchodzić w szczegóły, ale jest źle. Wychowawczyni umywa ręce, bo twierdzi, że musi być bezstronna. Prośba do Was. Potrzebuję czegoś na ochronę młodej plus klątwy/rytu by tamte dostały za swoje. Nie mówcie mi, że to dzieci i nie mogę na nie klątwić. Mogę. Chcę, by dostały to co same dały. Macie jakieś pomysły? Podpowiedzi? Rozważę każda opcje. "Zrób mi tę przyjemność. Uwielbiaj mnie mimo wszystko." 16-01-2022, 20:30 Podziękowali: tupajda Wtajemniczony Liczba postów: 851 Dołączył: Tue Aug 2014 Reputacja: 18 Płeć: Mężczyzna Znak Zodiaku: Praktykowany rodzaj magii: Podziękowania: 139 Podziękowano 116 razy w 78 postach RE: Coś klątwopodobnego Elektronicznie to ukryta kamera (ostatecznie mikrofon, internetowe sklepy ze sprzętem detektywistycznym), nagrana jedna taka akcja i skarga do kuratorium, że szkoła nic nie chce zrobić. Z dyrektorką zakładam, że rozmawiałaś. Od nauczycielki (a najlepiej od szkoły) to poproś o stanowisko na piśmie - nic tak nie rusza jak oficjalne pismo, po którym zostaje ślad i nie da się udawać, że sprawy nie ma. Najlepiej w piśmie zaznaczyć, czy szkoła czeka na samobójstwo ucznia. Po takim piśmie cokolwiek by się wydarzyło, to dyrektor beknie. Z klątw, to proponuję coś w filozofii Wicca - niech powróci po trzykroć to co dają, takie przyspieszenie karmy z natychmiastowym uruchomieniem. -- Wystarczy być sobą. 16-01-2022, 21:53 Adrianna Pingwiniara Liczba postów: 577 Dołączył: Tue Apr 2013 Reputacja: 12 Płeć: Kobieta Znak Zodiaku: Byk Praktykowany rodzaj magii: Magia pingwinów Podziękowania: 69 Podziękowano 74 razy w 44 postach RE: Coś klątwopodobnego W ryja typiarom dać. To raz. Jakiś ochronny symbol ogólnie młodej bym dała, nie ma że się wstydzi, czy inni nie mają. Może schować na dno plecaka, whatever. Nie wiem co tam używasz, runy? Jakiś skrypt by się pewnie znalazł. A gówniarom bym po dupie dała odbijającym jakimś czarem. Zależy też jaką rozpierduche chcesz wywołać. Czar typu zamknij gębę wrogom może? Ja zazwyczaj cytryna+pieprz+intencja na karteczce+szpilki/gwoździe stosuję i jest okej. Dodam, że to stosowałam na mojej kierowniczce i podziałało jak miód, a miała dość dużo wyższą pozycję od mojej, więc tu nie wiem czy by nie było za mocne. Ale czy nas to interesuje? (Ten post był ostatnio modyfikowany: 16-01-2022, 21:58 {2} przez Adrianna.) 16-01-2022, 21:54 Darkness Użytkownik Liczba postów: 50 Dołączył: Mon Jun 2021 Reputacja: 1 Płeć: Mężczyzna Znak Zodiaku: Praktykowany rodzaj magii: Różne Podziękowania: 26 Podziękowano 5 razy w 5 postach RE: Coś klątwopodobnego Od laika: Ochrona: czar lub rytuał na niewidzialność. Jest jeszcze chyba mudra do tego. + może heksagram, lub tarcza algizowa. Co myślicie? Ma to sens? (Ten post był ostatnio modyfikowany: 16-01-2022, 22:21 {2} przez Darkness.) 16-01-2022, 22:20 Merid♡ W♡l♡cz♡a! Liczba postów: 833 Dołączył: Mon Apr 2016 Reputacja: 10 Płeć: Kobieta Znak Zodiaku: Praktykowany rodzaj magii: Podziękowania: 143 Podziękowano 40 razy w 30 postach RE: Coś klątwopodobnego Cytat:Elektronicznie to ukryta kamera (ostatecznie mikrofon, internetowe sklepy ze sprzętem detektywistycznym), nagrana jedna taka akcja i skarga do kuratorium, że szkoła nic nie chce zrobić. Z dyrektorką zakładam, że rozmawiałaś. Od nauczycielki (a najlepiej od szkoły) to poproś o stanowisko na piśmie - nic tak nie rusza jak oficjalne pismo, po którym zostaje ślad i nie da się udawać, że sprawy nie ma. Najlepiej w piśmie zaznaczyć, czy szkoła czeka na samobójstwo ucznia. Po takim piśmie cokolwiek by się wydarzyło, to dyrektor beknie. Z klątw, to proponuję coś w filozofii Wicca - niech powróci po trzykroć to co dają, takie przyspieszenie karmy z natychmiastowym uruchomieniem. Myślałam nad dyktafonem. Są takie w kształcie bransoletki na alledrogo. Tylko nie wiem czy to coś da. Napiszę Ci więcej na priv, to będziesz miał podgląd na W ryja typiarom dać. To raz. Żeby to było takie proste. Cytat: Jakiś ochronny symbol ogólnie młodej bym dała, nie ma że się wstydzi, czy inni nie mają. Może schować na dno plecaka, whatever. Nie wiem co tam używasz, runy? Jakiś skrypt by się pewnie znalazł. Nie wstydzi się. Właśnie nie wiem czego. Jeśli robiłam jakieś ryty to runy, a jak potrzebowałam do nauki to pieczęcie. Nie mam jeszcze wyrobione swojego systemu. Biorę wszystko byleby było mocne. Cytat: A gówniarom bym po dupie dała odbijającym jakimś czarem. Zależy też jaką rozpierduche chcesz wywołać. Czar typu zamknij gębę wrogom może? Ja zazwyczaj cytryna+pieprz+intencja na karteczce+szpilki/gwoździe stosuję i jest okej. Dodam, że to stosowałam na mojej kierowniczce i podziałało jak miód, a miała dość dużo wyższą pozycję od mojej, więc tu nie wiem czy by nie było za mocne. Ale czy nas to interesuje? Zdecydowanie nie interesuje. Ma piedyknąć tak, że pogubią języki. Cieszyłabym się jakby te kłamstwa, które mówią wyszły na wierzch. Cytat: Od laika: Ochrona: czar lub rytuał na niewidzialność. Jest jeszcze chyba mudra do tego. + może heksagram, lub tarcza algizowa. Co myślicie? Ma to sens? Podejrzewam, że ma, ale niech się mądrzejsi wypowiedzą. "Zrób mi tę przyjemność. Uwielbiaj mnie mimo wszystko." 17-01-2022, 00:15 Podziękowali: Skocz do: Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości Theme designed by KoZ. Edycja © Witchcraft Polskie tłumaczenie © 2007-2021 Polski Support MyBB, © 2002-2022 MyBB Group. Diablo® and Blizzard Entertainment® are all trademarks or registered trademarks of Blizzard Entertainment in the United States and/or other countries.
Szczerze, to cieżko mi uwierzyć, że tam gdzieś jest człowiek, który spędzi ze mną resztę życia. Questions Archive
zrób mi tę przyjemność uwielbiaj mnie mimo wszystko