Obliczenie 10% z ceny dania (pomnożenie ułamka dziesiętnego przez tą kwotę) Dodanie do kwoty dania zjedzonego na miejscu tych obliczonych dziesięciu procent. Obliczenia: 10% = 10 • 0,01 = 0,1. 10% z 45 zł = 0,1 • 45 zł = 4,50 zł. 45 zł + 4,50 zł = 49,50 zł. Odp. Za danie na wynos trzeba zapłacić 49,50 zł. Oferujemy obecnie dania na wynos oraz na dowóz. Podobnie funkcjonują restauracje naszej sieci w całym kraju - wyjaśnia Agata Morawska, menadżer restauracji Aioli we Wrzeszczu. - Ze względu na ten wyjątkowy czas opracowaliśmy także specjalne, skrócone menu. Od piątku można u nas zamówić jedynie pizze i pasty. W widocznym miejscu (zdjęcie w tle na Facebooku, biogram na Instagramie) poinformuj o tym, że twoja restauracja nadal działa! Prowadź działania reklamowe na Facebooku. Bez tego znikniesz w gąszczu informacji. Już kilkaset złotych dobrze wydane na reklamy pozwoli ci w odczuwalny sposób zwiększyć sprzedaż. Nie możesz milczeć! Już blisko 100 wrocławskich restauracji zrezygnowało w ostatnim czasie ze sprzedaży jedzenia na wynos i jego dostaw do klientów. "To się nie opłaca" - mówią zgodnie. Od 24 października Co składa się na dobrą nazwę restauracji? (i co sprawia, że jest to złe) Oto trzy krótkie zasady określające, co decyduje o dobrej nazwie restauracji: 1. Wybierz nazwę, która odzwierciedla osobowość Twojej restauracji . Aby prowadzić restaurację odnoszącą sukcesy, potrzebujesz dobrej nazwy restauracji i dobrego jedzenia. Zdarza Ci się zamawiać coś z dowozem na miejsce? Nam także, dlatego postanowiliśmy się przyjrzeć, jakie są nasze preferencje smakowe. Czy najpopularniejsza jest uwielbiana przez wszystkich pizza? Przekonajmy się. Italiana) panstwo polozone w Europie Poludniowej, na Pólwyspie Apeninskim, bedace czlonkiem wielu organizacji, m.in. Unii Europejskiej, NATO. Wlochy naleza do osmiu najbardziej uprzemyslowionych i bogatych panstw swiata - G8. 3 Repubblica ItalianaRepublika Wloska Flaga Godlo Hymn Fratelli d'Italia (Bracia Wlosi) 4 Wlochy - informacje ogólne 6ciCj. Restauratorzy coraz częściej decydują się na to, by w sąsiedztwie jadalni otworzyć minisklep, gdzie można kupić zarówno gotowe dania na wynos, jak i składniki, z których zostały one przyrządzone. W ten sposób klienci mają gwarancję, że dostają świeże produkty najwyższej jakości, a dodatkowo szefowie kuchni podpowiadają im, jak je wykorzystać. Przyrestauracyjne sklepy od lat cieszą się dużą popularnością w Anglii. Restauracje połączone ze sklepami to doskonałe rozwiązanie dla tych, którzy nie lubią robić zakupów w supermarketach i nie mają na to czasu. – Restauracje łączą się z częścią delikatesową, czyli minisklepem, w którym można kupić, albo produkty, które są przygotowywane przez samą restaurację, albo na jej potrzeby. Możemy po prostu kupić to, co zjemy i co nam zasmakuje. To nie jest tylko danie na wynos, ale na przykład miks pestek do sałat albo sosy chutney, które są przygotowywane do serów i mięs. Możemy to kupić i używać tego w domu – mówi agencji informacyjnej Newseria Lifestyle Tomek Woźniak z Kitchen Restaurant. W zamian za zakupy szefowie kuchni dzielą się z klientami przepisami na ich ulubione dania i doradzają, jak najlepiej wykorzystać półprodukty. Sklepy przyrestauracyjne od kilku lat robią furorę w Londynie. – To jest bardzo fajny pomysł. Ja to nazywam tak, że ulubioną restaurację zabieramy do domu. Jeżeli ufamy restauracji, to wiemy o tym, że te wyroby są wysokiej jakości, że zwykle one nie mają konserwantów, ponieważ mają bardzo krótką datę przydatności, więc tak naprawdę wiemy, co jemy. Nie jest to produkt masowy, tylko produkt, który jest produkowany w dużo mniejszej skali i na bieżąco – tłumaczy Tomek Woźniak. W przyrestauracyjnych sklepach często można kupić zarówno tradycyjne produkty, jak i te trudno dostępne w innych miejscach. Dzięki temu pomysł przypadł do gustu klientom o różnych potrzebach i upodobaniach kulinarnych.– Na przykład prawdziwy olej z pestek dyni, oryginalny z Austrii, który jest mniej popularny i trudno dostępny. Czasami zdarza się, że sprzedajemy całą focaccię, bo ktoś akurat potrzebuje do domu. Klienci chętnie kupują marmolady, sosy, granolę, którą możemy zjeść na śniadanie, pieczywo, które wypieka restauracja, soki czy hummus, który staje się coraz bardziej popularny – dodaje Tomek Woźniak. Skip to content Zatrudnię pracownika restauracji Zatrudnię pracownika restauracji .Czy można znaleźć ogłoszenie pracy za 4,80 PLN netto za dzień? Wyobraźcie sobie, że są na rynku tacy pracownicy, którzy zrobią dla Was robotę za 4,80 PLN netto za cały dzień i jeszcze zostaną po godzinach… Nie są to co prawda ludzie którzy za tą cenę przygotują i zaserwują danie. Nie są to ludzie, którzy w tej cenie pozmywają naczynia albo umyją podłogi Wyobraźcie sobie jednak, że macie pracownika, który natychmiast zaniesie zamówienie do kuchni i równocześnie pokaże kucharzowi co w pierwszej kolejności przygotować. A po wszystkim obsługa lokalu zostanie poinformowana, że danie jest gotowe do odebrania z kuchni. Wyobraźcie sobie, że macie pracownika restauracji, który w każdym momencie dnia poinformuje Was: -Ile i czego sprzedaliście -Które dania sprzedają się najlepiej -Ile powinniście mieć pieniędzy na koncie w banku a ile gotówki w kasie -Jakich zamówień dzisiaj było najwięcej -O której godzinie był największy ruch -Ile towaru jest aktualnie na stanie -Czego zaczyna brakować i po co pojechać do sklepu Ten sam pracownik pomoże Wam wystawić fakturę dla gościa, zarezerwować stolik a jeżeli zauważy jakieś nieprawidłowości na rachunkach to poinformuje managera o: -ilości stornowanych (anulowanych) rachunków -ilości wycofań pozycji z zamówień Pozwoli zaoszczędzić Wam pieniądze w postaci nadwyżek w magazynie, niedoszacowanych cen w menu, nieuzasadnionych wycofań. Policzy za Was Foodcost – najważniejszy wskaźnik opłacalności sprzedaży w gastronomii. Będzie Waszą prawa ręką i oczami wtedy kiedy nie ma Was na miejscu Ogłoszenie zatrudnię pracownika restauracji! Czy można to zrobić za jedyne 4,80 PLN netto za dzień pracy? Ze swoim CV czeka na Was tutaj Ristorio to prosta aplikacja typu POS, dedykowana dla małych i średnich restauracji. Program pomaga lokalom w zarządzaniu zamówieniami od sali, przez kuchnię, po zamówienia online. Podobne wpisy STRONA GŁÓWNA HoReCa Włochy: Ponad połowa restauratorów zredukuje personel, jedna trzecia obniży ceny Autor: PAP Data: 29-04-2020, 12:00 56 procent restauracji we Włoszech zredukuje personel, a ponad jedna trzecia obniży ceny, by przyciągnąć klientów - wynika to z sondażu przeprowadzonego w całym kraju wśród właścicieli lokali na zlecenie branżowych magazynów. 56 procent restauracji we Włoszech zredukuje personel, a ponad jedna trzecia obniży ceny fot. Shuraeva Wyniki ankiety ogłoszono po tym, gdy w niedzielę rząd zapowiedział, że restauracje i bary po trzech miesiącach zamknięcia z powodu pandemii koronawirusa będą mogły wznowić normalną działalność od 1 czerwca. Od 4 maja możliwa będzie sprzedaż dań na wynos. Ponad połowa właścicieli wszystkich rodzajów lokali restauracyjnych, od pizzerii po te najbardziej eleganckie, zadeklarowała w sondażu, że będzie musiała zwolnić część pracowników. Restauratorzy przyznali, że wznowią działalność pełni lęku i niepewności. Połowa pozytywnie ocenia zgodę rządu na dostarczanie zamawianego jedzenia do domów klientów, a prawie dwie trzecie woli sprzedaż na wynos. 36 procent właścicieli restauracji zamierza obniżyć ceny, a 31 procent - zmienić menu. Czy kiedykolwiek zastanawiałeś się nad przejściem na działalność restauracyjną online oraz nad tym, jaką rolę ma dostawa jedzenia w rozszerzeniu biznesu? Czy słyszałeś kiedyś, że pod koniec roku 2019 było szacowane, że do roku 2020 restauracje stracą 60% swoich klientów, jeśli nie uzupełnią swojej oferty o dostawę posiłków? 60% klientów na ten moment twierdzi, że zamawia jedzenie przez Internet co najmniej raz w tygodniu, a 31% – co najmniej dwa razy. Jak się okazało, w obecnej sytuacji te liczby były niedoszacowane. Razem z epidemią koronawirusa niektóre restauracje tymczasowo straciły 100% swoich klientów. Nikt nie mógł oczekiwać, że wszystkie restauracje będą musiały się zamknąć i świadczyć usługi tylko z dostawą lub na wynos. Ale niestety rzeczywistość zmienia się bardzo dynamicznie i niewątpliwie główną przewagą konkurencyjną jest umiejętność szybkiego dostosowania się do zmian. I dlatego, najlepszym rozwiązaniem w czasach ograniczeń (koronawirus w Polsce lub inne epidemie), we współczesnej rzeczywistości oraz generalnie analizując zachowania gości – nawet w czasie normalnego funkcjonowania społeczności jest rozszerzenie oferty restauracji o dostawę jedzenia. Dostawa jedzenia. Jakie są atuty oraz wartość dodana: 1. Nowy kanał sprzedaży, które pomoże Ci wygenerować większy zysk i lepiej zorganizować pracę w restauracji, a jednocześnie zaoszczędzić. 2. Wygodny dla klientów. W dzisiejszych czasach wszyscy ludzie są bardzo zajęci i liczy się każda chwila. A kiedy goście rozumieją, że mogą zamawiać jedzenie w swojej ulubionej restauracji szybciej, łatwiej i wygodniej, to często wracają, ponieważ wiedzą, że lokal spełnia ich potrzeby. 3. Stałe zyski. Cokolwiek by się stało w społeczeństwie i na całym świecie, taka opcja jak dostawa jedzenia będzie Twoim kołem ratunkowym i pozwoli nie tylko utrzymać stały poziom przychodów, ale możliwe, że nawet go zwiększyć. Na przykład, w obecnej sytuacji koronawirusa w Polsce ludzie są zmuszeni do siedzenia w domu. Ale miłośnicy jedzenia w restauracji nadal szukają możliwości zamawiania jedzenia w lokalach. I czy chciałbyś, żeby Twój stały klient został klientem stałym innej restauracji tylko przez to, że oni mają ofertę dostawy jedzenia, a Ty nie? 4. Automatyzacja sprzedaży. Żeby całkowicie ogarnąć ten punkt nie można zapomnieć o systemie zamawiania jedzenia online. Jest to niezbędne dla automatyzacji pracy personelu, unikania ciągle dzwoniącego telefonu oraz wyjaśnień co do sposobu płatności. Proces sprzedażowy będzie zautomatyzowany, a Twoi pracownicy będą mogli spędzić więcej czasu na budowaniu relacji z klientami. 5. Dywersyfikacja działalności, która jest niezbędnym elementem wzrostu każdego biznesu. Wartość dodana w postaci oferty dostawy jedzenia w trakcie epidemii COVID-19 jest bardzo istotna. Restauracje za pomocą tego mogą nadal funkcjonować, a nawet zwiększyć (lub też zbudować) bazę stałych, lojalnych klientów. Nie trać czasu i reorganizuj swoją restaurację. Uzupełnij ofertę o usługę dostawy jedzenia. Podpowiemy Ci, od czego zacząć i jaki może być Twój plan działań. 1 . Zastanów się nad menu To jest pierwsza rzecz, którą trzeba ustalić. Tutaj podejście będzie uzależnione najbardziej od rodzaju restauracji. Twoje menu na dowóz wcale nie musi zawierać wszystkich potraw, które zawsze serwujesz w restauracji. Co więcej, może ono całkowicie się różnić, tylko pamiętaj, że ma nadal zawierać takie potrawy, które będą się kojarzyć z koncepcją Twojej restauracji oraz ze smakiem standardowych dań. Nie bój się usuwać niektórych pozycji z menu, zwłaszcza tych, które nie sprzedają się dobrze, niezależnie od sytuacji ekonomicznej. Nie będą one zamawiane również na wynos i dostawę. Może to pomóc w skróceniu czasu przygotowania, i jednocześnie zapewnić szybsze podawanie posiłków. Czasem to jest trudne dla restauracji, które martwią się utratą zamówień, ale patrząc na całkowity proces, na pewno to prowadzi do większej zyskowności. 2. Kanał sprzedaży oraz sposób dostawy Następnym ważnym krokiem jest komunikacja z potencjalnymi klientami Twojej restauracji. Jak będą wiedzieć, że sprzedajesz jedzenie na dowóz? Musisz się zdecydować czy chcesz sprzedawać przez portale takie jak na przykład PizzaPortal, UberEats, Glovo czy może chcesz zainstalować indywidualne rozwiązanie na Twoją stronę Internetową, czy może sprzedaż przez telefon oraz Facebook? Na pewno rozwiązanie z wykorzystaniem portalu pośrednika będzie szybkie. Plusem również jest to, że mają oni już gotowe rozwiązanie i własnych kurierów. Nie musisz się martwić, w jaki sposób pobierać opłaty. Minusem jest prowizja od każdego zamówienia. Indywidualne rozwiązanie dostawy jedzenia to dobra idea, tylko problemem może być to, że czasowo przygotowania takiego rozwiązania może zająć chwilę. Ale będzie ono dostosowane bezpośrednio do Twojej restauracji, prowizje będą wyeliminowane lub bardzo niskie. Minusem jest brak opcji zlecenia dostawy kurierskiej. Dostawa jedzenia przez restaurację realizowana poprzez przyjmowanie zamówień z użyciem telefonu oraz Facebook`a jest też bardzo szybkim rozwiązaniem, tylko tutaj niezbędna będzie organizacja dodatkowych działań: – osoba, która będzie odpowiedzialna za przyjmowanie zamówień, za komunikację z klientami oraz za przeniesienia wszystkich zamówień do terminalu POS. Ale w czasie kiedy wszystkie restauracje są zamknięte dla gości, to nie powinien być problem. Na pewno może być to ktoś z kelnerów Twojej restauracji. – kurier, który będzie zajmować się już bezpośrednio dowozem. Tutaj możesz rozważyć 2 opcje. Pierwsza – zatrudnić osobę z zewnątrz. Druga – tymczasowo przekształcić w kuriera kogoś z kelnerów Twojej restauracji. Pogadaj ze swoim zespołem czy ktoś byłby chętny. To jest bardzo dobra opcja, ponieważ w czas epidemii, kiedy nie ma możliwości zarabiania w normalnym trybie pracy kelnerzy będą chętni na każdą dodatkową możliwość zarobku. Tylko nie zapomnij załatwić dla nich środek transportu. Jeżeli zdecydujesz się na tę opcję, to zastanów się również, w jaki sposób będziesz przyjmować płatności. Każda z opcji dostawy jedzenia ma swoje plusy oraz minusy. Możesz wybrać jedną z nich, możesz kilka, ale największą korzyść będziesz miał ze sprzedaży przez każdy dostępny kanał. 3. Reorganizacja kuchni W momencie, gdy kuchnia musi pracować wyłącznie w trybie przygotowywania dań na dowóz, pomyśl o tym jak ułatwić pracę personelu. Piki zamówień w ciągu dnia mogą zdarzać się parę razy i może takich zamówień być więcej niż to było podczas normalnego trybu funkcjonowania restauracji, bo już nie ma ograniczenia w postaci ilości stolików. Może to być również tymczasowe przekształcenie kelnera w asystenta na kuchni. Co będzie dodatkowym benefitem zarówno dla właściciela restauracji, jak i dla pracowników. 4. Zakup dodatkowych materiałów Ze względu na to, że cały proces podawania jedzenia gościom teraz będzie przeorganizowany w dostawę jedzenia do domu, trzeba podjąć decyzję o zakupie jednorazowych pudełek, sztućców oraz reklamówek, jeżeli są niezbędne. Nie zapomnij przy tym wszystkim o aspekcie ekologicznym tych materiałów, co też czasem może być dodatkową wartością, przez którą klient zdecydował się (lub nie) na dokonanie zamówienie właśnie w Twojej restauracji. 5. Media społecznościowe Jak tylko zdecydujesz się na coś i ustalisz poprzednie punkty, to ważnym krokiem jest zakomunikowanie swoim stałym oraz potencjalnym gościom w mediach społecznościowych, że zaczynasz świadczyć taką usługę jak dostawa jedzenia. Czemu to jest ważne? W czasach epidemii koronawirusa, kiedy wszyscy mogą komunikować się między sobą tylko online, najlepsza idea to jest monetyzacja portali społecznościowych. Twoi followersi na pewno są zainteresowani Twoją ofertą, skoro obserwują stronę internetową Twojej restauracji. Inni ludzi na portalach społecznościowych to są Twoi potencjalni followersi, a później klienci. Rozważ również reklamę na Facebook`u, Instagramie oraz Google (nawet tą niskobudżetową) i zobaczysz, że to się opłaca. Bezpieczna dostawa jedzenia w czasie epidemii. Zachowanie wszystkich zasad bezpieczeństwa oraz higieny to zawsze jest priorytet numer jeden dla branży gastronomicznej. Ale w czasie epidemii koronawirusa na świecie musisz skierować jeszcze więcej uwagi na bezpieczeństwo Twoich pracowników oraz gości. Jest to kluczowy punkt, żeby nie tylko odnieść sukces, ale i nadal pozostawać w zdrowiu i móc efektywnie funkcjonować. Dla biznesu restauracyjnego w czasie koronawirusa został wypracowany kodeks dobrych praktyk przy dowozie jedzenia: 1. Zrezygnuj z rozliczenia gotówką. Przyjmuj płatności terminalem oraz płatności online. 2. Zalecane jest przekazywanie posiłków klientowi na zewnątrz budynku. Pomoże to uniknąć ryzyka przeniesienia wirusa. Zmniejsz do minimum czas przebywania kurierów z innymi osobami w ciasnych przestrzeniach, takich jak windy, klatki schodowe, korytarze. 3. Jeżeli świadczysz usługi na dowóz, to zorganizuj bezkontaktowy odbiór posiłku z restauracji: – obsługa restauracji umieszcza posiłek w “strefie buforowej” w innym pomieszczeniu niż pracuje obsługa restauracji lub w bezpiecznej odległości od obsługi – w miarę możliwości 4,5 m, – kurier odbiera posiłek ze “strefy buforowej” po jej opuszczeniu przez obsługę. 4. Wprowadź bezkontaktowe przekazanie posiłku klientowi. W takim przypadku klient płaci online (lub terminalem płatniczym przy odbiorze), kurier zostawia posiłek i zdezynfekowany terminal klientowi, a następnie oddala się na bezpieczną odległość, klient płaci kartą (jeżeli nie zapłacił wcześniej online) i zabiera posiłek. 5. Niezbędna jest również kontrola stanu zdrowia kurierów przed każdą zmianą. Pomiar temperatury kuriera, kontrola innych objawów (takich jak na przykład kaszel), oświadczenie kuriera o braku kontaktów z osobami chorymi. Po takiej kontroli dopuszczaj do pracy wyłącznie kurierów bez objawów. 6. Dezynfekcja pojazdów i całego wyposażenia kuriera przed każdą zmianą oraz poszczególnych elementów przed i po każdym kontakcie z klientem (np. terminal płatniczy). 7. Mycie i/lub dezynfekcja rąk po każdym kontakcie z powierzchniami obcymi (np. klamki, terminale płatnicze). Jak widzimy, nisza dowozu jedzenia rozwija się i rośnie gigantycznymi krokami. Katalizatorem takiego wzrostu stała się epidemia koronawirusa. I w czasie kiedy wszystkie biznesy cierpią straty, Ty możesz zadbać o biznes, o pracowników Twojej restauracji oraz o Twoich klientów, cieszyć ich dalej pysznymi posiłkami i osiągać odpowiednie zyski. W tym samym czasie zbudujesz bazę lojalnych klientów, którzy po powrocie społeczeństwa do normalnego trybu życia chętnie zostaną stałymi klientami Twojej restauracji. W związku z panującą pandemią koronawirusa od soboty restauracje i bary mogą przygotowywać dla klientów jedynie dania na wynos Fot. Jerzy Pinkas/ Nowe menu i usługi - Nasz lokal we Wrzeszczu został zamknięty dla gości już w piątek, 13 marca, zanim rząd ogłosił swoją decyzję. Przeorganizowaliśmy pracę ze względów bezpieczeństwa wobec naszych pracowników oraz klientów. Oferujemy obecnie dania na wynos oraz na dowóz. Podobnie funkcjonują restauracje naszej sieci w całym kraju - wyjaśnia Agata Morawska, menadżer restauracji Aioli we Wrzeszczu. - Ze względu na ten wyjątkowy czas opracowaliśmy także specjalne, skrócone menu. Od piątku można u nas zamówić jedynie pizze i pasty. Wczoraj klienci mogli zamawiać dania na wynos jedynie z odbiorem własnym. Od soboty oferujemy także dowóz, który realizujemy we własnym zakresie, także ze względów bezpieczeństwa. Ruch jest jednak zdecydowanie mniejszy niż dotychczas - przyznaje. Spore zainteresowanie pierogami Popularna pierogarnia "Mandu" w Śródmieściu na brak zainteresowania 14 marca nie narzekała. - Oczywiście, ruch jest zdecydowanie mniejszy niż w dniach, kiedy lokal mamy otwarty dla gości, ale obawialiśmy się, że będzie gorzej. Nasi pracownicy przez cały dzień przygotowują i wydają dania. Klienci zamawiają różne pierogi. Nie ma takich, które cieszyłyby się dzisiaj wyjątkowym zainteresowaniem. Nowością dla nas jest to, że oferujemy od soboty dowóz naszych dań. Dotąd nie mieliśmy tak rozbudowanej usługi. Wcześniej można było zamawiać wybrane pierogi dzięki aplikacji Uber. Obecnie, dzięki tej aplikacji, dostępne jest całe nasze menu. Nadal można też odbierać osobiście dania na wynos - informuje Barbara Mazur, menadżer pierogarni "Mandu". Co istotne, jeżeli zamówimy w tym lokalu pierogi z odbiorem osobistym, realizacja zamówienia potrwa około 15-20 minut. Jeżeli jednak zamówimy z dowozem, wówczas trzeba liczyć się z tym, że danie otrzymamy za jedną, a nawet dwie godziny. Pracownicy pierogarni uprzedzają telefonicznie o długim, w tym przypadku, czasie oczekiwania. Wyższe ceny mięsa Popularna, zwłaszcza w Nowym Porcie, restauracja "Perła Bałtyku", odnotowała w sobotę bardzo mały ruch. - Mieliśmy zamówienia głównie w porze obiadowej, oczywiście tylko na wynos. Były to tradycyjne obiady typu kotlet mielony bądź schabowy z ziemniakami i surówką. Generalnie jest cisza, także na ulicach Nowego Portu. Nie widać specjalnie przechodzących ludzi. W naszej restauracji większy ruch odczuwamy głównie w tygodniu, ponieważ przychodzą do nas zazwyczaj pracownicy okolicznych firm. Zobaczymy więc, co przyniesie najbliższy poniedziałek - przyznaje Iwona Kwiatkowska, właścicielka "Perły Bałtyku" i dodaje, że w ostatnich dniach w lokalnych hurtowniach, w których zazwyczaj zaopatrywała się w towar, mocno poszły w górę ceny mięsa, zarówno drobiu, jak i wieprzowiny. Zgłoś swój lokal gastronomiczny. Napiszemy o Tobie, jeśli sprzedajesz jedzenie na wynos. LISTA LOKALI O zapasy się nie martwimy Duży spadek zamówień odczuwała w sobotę także lokalna pizzeria na Chełmie "Salsa". Tutejsi pracownicy mówią, że mieli w ciągu dnia bardzo mało klientów. O zaopatrzenie na razie się nie obawiają, bo jak zapewniają, zapasów nie zabraknie w lokalu przez co najmniej kilka dni. Zdecydowanie mniejszy ruch odnotował także popularny wśród wegan i wegetarian lokal Avocado Vegan Bistro we Wrzeszczu. W sobotę także tutaj przygotowywano dania na wynos, dostępne na co dzień w menu. W niedzielę lokal będzie zamknięty, ale w poniedziałek ma ponownie funkcjonować, wyłącznie z opcją dań na wynos.

pracujesz w restauracji wloskiej która sprzedaje dania na wynos